Wymiotowanie przez okno...
2 posters
Strona 1 z 1
Re: Wymiotowanie przez okno...
Oczywiscie, ze mozesz na TY, ale ja jestem dziewczyna
Zglosilam to w administracji...pani z administracji kontaktowala sie z osobami mieszkajacymi nade mna, bo jeden z sasiadow powiedzial mi, ze dzwonila do niego w tej sprawie (a mieszka nade mna i tez mial niespodzianke na parapecie). Zobaczymy, co bedzie dalej...
Zglosilam to w administracji...pani z administracji kontaktowala sie z osobami mieszkajacymi nade mna, bo jeden z sasiadow powiedzial mi, ze dzwonila do niego w tej sprawie (a mieszka nade mna i tez mial niespodzianke na parapecie). Zobaczymy, co bedzie dalej...
Gość- Gość
A zglosiles to zdarzenie??
Czy zglosiles (jesli moge na ty) to zdarzenie do administracji? jesli dzieja sie takie rzeczy nie mozna milczec, bo rzeczywiscie na wymiotach i winie moze sie nie skonczyc, a winowajcy poczuja sie jeszcze swobodniej. brrrrrrrr
gosiapr- Liczba postów : 38
Join date : 14/10/2008
Re: Wymiotowanie przez okno...
Ups
wino też kiedyś miałem na parapecie więc może jesteśmy w tym samym pionie, tyle że mnie teraz dłuższy czas nie ma w mieszkaniu, nie chc myśleć co zastane za oknem
wino też kiedyś miałem na parapecie więc może jesteśmy w tym samym pionie, tyle że mnie teraz dłuższy czas nie ma w mieszkaniu, nie chc myśleć co zastane za oknem
rom-x- Liczba postów : 120
Join date : 17/04/2008
Wymiotowanie przez okno...
Jakis czas temu moj parapet ociekal winem, a dzisiaj ocieka wymiocinami. Pomijam fakt, ze co jakis czas pojawiaja sie na nim niedopalki papierosow. Taka moja uwaga dla osob, ktore cierpia na niestrawnosc. Jezeli jest Wam niedobrze, udajcie sie do toalety i tam wymiotujcie. Niedlugo jeszcze dojdzie do tego, ze niektorzy beda sie wyprozniac przez okno, a tego chyba chcemy uniknac.
Gość- Gość
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|