co na dachu ( kolejny kant Ganta?)
+2
cacy
rom-x
6 posters
Strona 1 z 1
Rozliczenie za zarzadzanie
Jesli juz takowe pismo piszesz to moze zazadaj rozliczenia comiesieznych wplywow( no tego nie maja obowiazku podawac) i wydatkow przeznaczonych na zarzadzanie.Ja place ok 200 zł .Mieszkan jest ok 100 Wiec pieniadze z tego nie sa male ( 200*100= 20K).Ciekawe na co sa wydawane.Moze tylko na pensje dla zarzadzajacych.
krytyk- Liczba postów : 52
Join date : 14/04/2008
bądźmy dobrej myśli
Maryś nie bądź taką pesymistką, trawa na dachu miała leżeć jakieś dwa dni, nie byłem nie sprawdzałem czy ją zwineli, a grzyb tak szybko nie chyta po za tym pewnie ta wentylacja o której wspominasz pewnie poprawnie nie działą , w każdym razie każde działania nego kochanego GANTA choćby takie żywcem wzięta z alternatyw świadczą że coś się dzieje w sprawie odbioru budynku, tyle uspokajania. Ktoś kto wspomniał że buractwem byłby grill na dachu niech rozglądnie się dookoła budynku i pomyśli ile tych warzyw w naszym budynku mieszka. W piśmie proponuję poruszyć oprócz śmieci i banera sprawę domofonu, niech wyłączą te kody a do piwnicy/garażu proponuję samozamykające się drzwi przecież mamy wspólny klucz.
pozdrawiam
pozdrawiam
rom-x- Liczba postów : 120
Join date : 17/04/2008
Re: co na dachu ( kolejny kant Ganta?)
Marysiu, nie obrażaj domostw na kurkowej , idź pod numer 39 (albo 37; nie pamietam) i pozazdrość ludziom utrzymania klatki schodowej. Żeby doczyścić nasz blok do tego stopnia, trzeba byłoby każde piętro wymyć gorącą wodą z Karchera i wyeksmitować część takich kretynów jak chociażby ten, który dzisiaj rozwalił sos z knyszy w windzie i nie posprzątał go po sobie . Jeszcze tylko jednego nie widziałem w windzie (domyślcie się o czym pisze) , ale powoli zaczynam się przygotowywać psychicznie na tego typu niespodzianki.marysia napisał:
Sami sobie wystawiamy świadectwo, jeszcze trochę a nasz budynek nie będzie się niczym różnił od tych śmierdzących kamienic na Kurkowej.
Marysiu, łączę się z Tobą w załamce, tak jeśli chodzi o sprawy związane z Kantem jak i syfem (przepraszam za wyrazenie, ale słowo "brud" wydaje mi sie niewystarczajace) w budynku.
Czy ktoś interweniował poza mną u zarządcy w sprawie ogólnego utrzymania bloku? Jeśli tak, na co się skarżyliście?
Ja dotychczas robiłem to via telefon ale jak tylko bede mial dostep do aparatu w przyszłym tygodniu ofocę te szmate reklamowa na zewnątrz (cudowna wizytówka firmy), brudne windy, kafelki, ściany (zobaczcie jak wyglada 8 pietro po wizycie 'ogrodników'), uszkodzone skrzynki do oddymiania, brak zamku do piwnicy i opatrze to odpowiednim pismem. Oni (zarzadca) chyba nie zdają sobie sprawy, że chcąc brać za swoją pracę pieniądze, powinni chociażby raz w tygodniu przychodzić i monitorować stan budynku (obejsc pietra, piwnice, budynek). Niestety droga z Szewskiej wydaje sie na tyle daleka ze licza jedynie na sprawozdawcze zdolnosci Pani sprzatającej. Nie liczył bym na nią podobnie jak nie licze że kiedyś nauczy się zmieniać wodę którą myje podłogi; zauważyliście że w świeżo umytej windzie (to taki oksymoron bo ona nie jest nigdy ani świeża ani dobrze umyta) ) zawsze śmierdzi trudno żeby miało pachnieć skoro smołą z wyższych pięter próbuje się umyć linoleum.
Tyle żalenia sie na dzisiaj, wiecej grzechow nie pamietam, i raz jeszcze prosze- napiszcie mi co powinienem ująć w piśmie do zarządcy?
pozdrawiam
cocorosie- Liczba postów : 76
Join date : 14/04/2008
jestem załamana!!!!!!!!!!!!
Tak to jest jak cinkciarze biorą się za budowanie.
Szczerze mówiąc to myślałam, że któregś z mieszkańców tak pogięło i sobie trawę na taras rzucił.
A waszym jedynym problemem jest grill na dachu.
Jakim dachu? Nie rozumiecie, że budynek nie jest oddany do użytku. Nikt nie ma prawa tu przebywać a co dopiero wchodzić na ten dach.
Poza tym żeby położyć zieleń, trzeba do tego specjalnego projektu, izolacji, warstwy lekkiej ziemi itp. Współczuję tym z ostatniego piętra. Zrobi się z tego niezły grzyb, a z grzyba mogą się zacząć rozprzestrzeniać wentylacją choróbska. Wyobraźni!!!!!!!!!!
Gratuluję myślenia. Grill to rzeczywiście największy problem tego debilizmu. Może to z tego dachu ciągle leje się woda. Nie ważne czy komuś na głowę, czy nie.
Poza tym dochodzi jeszcze śmietnik za blokiem.
UWAGA UWAGA!!! KLUCZ DO BUDYNKU OTWIERA TAKŻE OSŁONĘ ŚMIETNIKOWĄ !!!
Sami sobie wystawiamy świadectwo, jeszcze trochę a nasz budynek nie będzie się niczym różnił od tych śmierdzących kamienic na Kurkowej. Tylko za kamienice bierze się miasto a nam ten syf zawali się na głowy i już nawet żaden ciemnoskóry sąsiad nie będzie chciał się lansować na parapetach lokali usługowych.
Szczerze mówiąc to myślałam, że któregś z mieszkańców tak pogięło i sobie trawę na taras rzucił.
A waszym jedynym problemem jest grill na dachu.
Jakim dachu? Nie rozumiecie, że budynek nie jest oddany do użytku. Nikt nie ma prawa tu przebywać a co dopiero wchodzić na ten dach.
Poza tym żeby położyć zieleń, trzeba do tego specjalnego projektu, izolacji, warstwy lekkiej ziemi itp. Współczuję tym z ostatniego piętra. Zrobi się z tego niezły grzyb, a z grzyba mogą się zacząć rozprzestrzeniać wentylacją choróbska. Wyobraźni!!!!!!!!!!
Gratuluję myślenia. Grill to rzeczywiście największy problem tego debilizmu. Może to z tego dachu ciągle leje się woda. Nie ważne czy komuś na głowę, czy nie.
Poza tym dochodzi jeszcze śmietnik za blokiem.
UWAGA UWAGA!!! KLUCZ DO BUDYNKU OTWIERA TAKŻE OSŁONĘ ŚMIETNIKOWĄ !!!
Sami sobie wystawiamy świadectwo, jeszcze trochę a nasz budynek nie będzie się niczym różnił od tych śmierdzących kamienic na Kurkowej. Tylko za kamienice bierze się miasto a nam ten syf zawali się na głowy i już nawet żaden ciemnoskóry sąsiad nie będzie chciał się lansować na parapetach lokali usługowych.
marysia- Liczba postów : 4
Join date : 15/04/2008
Re: co na dachu ( kolejny kant Ganta?)
cocorosie napisał:rom-x dzieki raz jeszcze za relacje z dachu, strasznie fanie to wyglada. Marza mi sie szklana balustrady i miejsca do grilowania dl mieszkańców jump jump
To chyba zart ...
Grilowanie na balkonach i dachu w bloku w centrum miasta jest wg mnie najwyzszym szczytem buractwa, a mam nadzieje ze Ty nie nalezysz do tego typu ludzi.
Pozdrawiam
krytyk- Liczba postów : 52
Join date : 14/04/2008
brawo
rom-x dzieki raz jeszcze za relacje z dachu, strasznie fanie to wyglada. Marza mi sie szklana balustrady i miejsca do grilowania dl mieszkańców...dobrze ze za marzenia nie karają.
Mam jedno 'ale'...robotnicy flejtuchy tak upieprzyli ściany na ósmym piętrze, że głowa mała, dodatkowo zostawili drabinę i jak zwykle na dachu bawi się już połowa dzielni. Policja już jednych sciągała wczoraj w nocy. Choć zamiast dzwonić po nich chyba bedę po prostu zabierał drabinę, odechce się tam ludziom wchodzic jump jump
Mam jedno 'ale'...robotnicy flejtuchy tak upieprzyli ściany na ósmym piętrze, że głowa mała, dodatkowo zostawili drabinę i jak zwykle na dachu bawi się już połowa dzielni. Policja już jednych sciągała wczoraj w nocy. Choć zamiast dzwonić po nich chyba bedę po prostu zabierał drabinę, odechce się tam ludziom wchodzic jump jump
cocorosie- Liczba postów : 76
Join date : 14/04/2008
dzieki za relacje z dachu :)
Ciekawe jak dlugo ta trawa tam wytrzyma:)
folik- Liczba postów : 43
Join date : 17/04/2008
co na dachu ( kolejny kant Ganta?)
W sobotę zauważyłem jak jacyś ludzie wnoszą darnie trawy do windy, okazało się że trawa jedziena dach. w niedzielę przeszedłem się tam i trawa na dachu wydaje się nieźle wyglądać ( ogólnie to jest to nowy trend do zagosopodarowywania dachu ze względu na lepsze właściwości izolacyjne no i miejsce do rekreacjii) po rozmowie z panem który to podlewał okazało się że ta trawa pochodzi z boiska Ślęży ( Intakus jest tam właścicielem) i dziś lub jutro po jakiejś wizycie komisji będą ją zwijać.
Z tego co mi wiadomo w przypadku jakiejkolwiek budowy jeżeli usuwana jest zieleń to musi być zapewniona w innym miejscu, i takim miejscem na czas wizyty z urzędu miasta nasz kochany deweloper wybrał dach .
Z tego wynika że coś się dzieje w sprawie odbioru budynku a tak btw. to może jeśli zawiążemy wspólnotę mieszkańców zdecydujemy się na podobne zagospodarowanie dachu ?? zieleni nidy za wiele
pozdrawiam
Z tego co mi wiadomo w przypadku jakiejkolwiek budowy jeżeli usuwana jest zieleń to musi być zapewniona w innym miejscu, i takim miejscem na czas wizyty z urzędu miasta nasz kochany deweloper wybrał dach .
Z tego wynika że coś się dzieje w sprawie odbioru budynku a tak btw. to może jeśli zawiążemy wspólnotę mieszkańców zdecydujemy się na podobne zagospodarowanie dachu ?? zieleni nidy za wiele
pozdrawiam
rom-x- Liczba postów : 120
Join date : 17/04/2008
Similar topics
» Antena radiowa na dachu / gniazdko radia w mieszkaniu?
» Antyfanpage Ganta
» mozliwosc zamontowania anteny satelitarnej na dachu
» Reklama Ganta w radiu
» Antyfanpage Ganta
» mozliwosc zamontowania anteny satelitarnej na dachu
» Reklama Ganta w radiu
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|