co za baran wiercil wczoraj wieczorem?

Hej majki.
A co sądzisz o akcji wysyłania pisma do ganta, zdaje sie że jest to post poniżej?
pzdr
Admin

Ciekawe, czy to przypadkiem nie było włamanie. Kto normalny wierciłby o tej porze??

Wstyd się przyznać..
..ale mnie zdarzyło się słyszeć brzęk narzędzi w biały dzień, który trwał z dobrą godzinę. Jednoznacznie skojarzyłem to z masterkującym sąsiadem.. bo kto by pomyślał!!! A to ktoś rozbrajał zamek i zabrał rower.

Następnym razem dzwonię na policję - choćby niepotrzebnie - i Wam też polecam!

tez slyszalam to wiercenie...po 22. nawet nie wiem, czy przypadkiem nie po 23...

ciekaw jestem ktoremu to "sasiadowi" zebralo sie wczoraj na wiercenie wieczorem? mam nadzieje ze ten ktos wkrotce bedzie chcial sobie pospac i wtedy ktos mu to skutecznie wybije z glowy!! za taki brak szacunku do innych i chamstwo nalezy odpowiadac tylko chamstwem. szanowny panie z wiertarka jestes pan debilem!